17 Feb 18 by member: vibo69
|
ja zacząłem keto od kilku dni ciężko jest dzisiaj na śniadanie zjadłem połowę dziennego zapotrzebowania kalorii oczywiście tłusto 😋
17 Feb 18 by member: B5passat
|
Niestety ze zrzuceniem wagi jest jak z fajkami. Nie problem przestać palić ale sukcesem jest znowu nie zacząć.
Ja już kilka razy i na jednym i na drugim froncie poległam chodzi o wagę i palenie.
Np dwa lata temu już ważyłam 79 kg a zaczynając kolejny raz teraz w grudniu na liczniku było już 94 kg.
Życzę powodzenia w drodze do zdrowia 😁
17 Feb 18 by member: hipa1981
|
Jolenia czasami trzeba odpocząć. Z tego co pamiętam dosyć nisko kcal trzymałaś, może tu jest problem? Organizm się upomniał o swoje. Dałaś radę zrzucić 30kg to dasz radę teraz ☺ Tylko może spróbuj na wyższych kcal schodzić z wagi, żeby potem bez problemu utrzymać się w ryzach 💪 Dasz radę, kto jak nie Ty?
17 Feb 18 by member: mal_07
|
Mal_07 dziękuję za słowa otuchy. Trzy razy zaczynałam pisać coś mądrego i kasowałam... nawet myśli nie potrafię zebrać. Nie mam już do siebie siły.
17 Feb 18 by member: Jolenia
|
Znam ten ból;-) Powodzenia!!!
17 Feb 18 by member: bacharetro
|
Właśnie tak działają diety odchudzające, dlatego żadna dieta nie jest długotrwała. I masz babo placek.
17 Feb 18 by member: Srelus
|
Nie Srelus... Tak zadziałało żarłoctwo a nie dieta odchudzająca... na diecie schudłam, przy racjonalnym odżywianiu trzymałam wagę, zaczęłam żreć - przytyłam. Nie wina diety tylko moja...
17 Feb 18 by member: Jolenia
|
17 Feb 18 by member: fatslawio
|
trzymjąc węgle w ryzach jest łatwiej,nie chce sie tak jeść, nie ma napadów obżarstwa,przynajmniej u mnie brak jojo- choć bywają dni że jem dużo powyżej zapotrzebowania. 2 lata, wiec myśle że moge polecać low carb
17 Feb 18 by member: lillly78
|
Jolenia 😙 naprawdę dasz radę pokonać te kilka kg. Silna babka z Ciebie 💪
17 Feb 18 by member: mal_07
|
Byłam na LCHFie ponad rok... w grudniu sobie nieco pozwoliłam, styczeń wyglądał różnie a luty to porażka. Po raz kolejny mam silne postanowienie, boję się jednak, że i tym razem na postanowieniu się skończy. Zaraz zamiast kolacji idę pobiegać...
17 Feb 18 by member: Jolenia
|
LCHF to też dieta. Żadna dieta nie działa. Zrobiłaś to ze względu na reżim BTW. Nigdy to nie będzie działać. Musi to być styl życia nie oparty na ograniczeniach. Wróciłaś do nawyków stąd to obżarstwo. Problem jak zawsze jest z nawykami mózgu. Jak zawsze powtarzam, problemem nie jest schudnąć lecz utrzymać wagę. Jesteś tego przykładem.
17 Feb 18 by member: Srelus
|
Srelus schudłam 30, przytyłam 10... I tak mam 20 na minusie... a moim problemem, po za miłością do słodyczy, jest niedoczynność tarczycy. W moim przypadku nie da się bez ograniczeń.
17 Feb 18 by member: Jolenia
|
postanowiłem jeść mniej i zobaczymy i tez mam niedoczynność tarczycy
17 Feb 18 by member: buratino2
|
Niestety, niedoczynność tarczycy to teraz jakaś plaga. Też mam Hashimoto.
Trzymam kciuki.
17 Feb 18 by member: bacharetro
|
dokładnie...też mam hashimoto :/ powodzenia! :)
17 Feb 18 by member: Nataliiia1997
|
17 Feb 18 by member: Srelus
|
raczej nie o to chodzi, bo ja np używam jodowanej soli i co roku bywam nad morzem
17 Feb 18 by member: Nataliiia1997
|
Sól jodowana to 10 % przyswajalności a tym morzem to mnie rozśmieszyłaś. Tam to raczej magnez jest. Zrób sobie dobową zbiórkę moczu na jod to się przekonasz. Poza tym, hashimoto to alergie np. gluten i niedobory jodu. Ale endokrynolog Ci tego nie powie, skoro on uważa, ze dieta nie ma znaczenia.
17 Feb 18 by member: Srelus
|