wielkamama's Journal, 22 Jan 15

Wczoraj był jeszcze spadek, a dziś mimo dużej ilości ćwiczeń znowu waga zatrzymała się - to chyba wynik nadchodzącego @.... Jak zawsze ;-( Trzeba przeczekać cierpliwie....

View Diet Calendar, 22 January 2015:
844 kcal Fat: 49.45g | Prot: 72.59g | Carbs: 26.41g.   Breakfast: Sałatka Jarzynowa, Pikok Parówki z Szynki Wieprzowej. Lunch: Pierś z Kurczaka, Jajko na Twardo. Dinner: Piątnica Jogurt Typu Greckiego z Truskawkami. Snacks/Other: Sokołów Mięso Wołowe Mielone. more...
3396 kcal Exercise: Standing - 1 hour, Shopping - 1 hour, Water Aerobics - 45 minutes, Housework - 1 hour, Driving - 1 hour, Sleeping - 8 hours, Resting - 3 hours and 15 minutes, Desk Work - 8 hours. more...


1 to 20 of 51
Comments 
Czy ty naprawdę tylko tyle jesz i takie duże oszczędności dzienne kcal robisz? 
22 Jan 15 by member: Darello
Jem tylko tyle - niestety znam swój organizm i wiem ile muszę jeść żeby waga spadała...  
22 Jan 15 by member: wielkamama
to zainteresuj sie jeszcze co sklada sie na ten spadek "wagi" ..a dowiesz sie ze robisz sobie szkode z ktorej bedziesz potem musiala wychodzic z rok ..i jeszcze bardziej 'przytyc' 
22 Jan 15 by member: vibo69
vibo69 - tak wiem, już mi o tym pisałeś.... 
22 Jan 15 by member: wielkamama
tak mi sie wlasnie wydawalo. tak wiec nie rozumiem po co stosowac dalej nieskuteczny model :) no ale to twoje cialo i twoj wybor. pamietaj tylko ze wskaznik wagi nijak ma sie do ilosci tluszczu. cialo zawsze chetniej spali miesnie zeby te mniej zuzywaly bo dostarczasz za malo. i rezultat tego bedzie taki ze nie bedziesz mogla jesc juz wiecej niz teraz bo bedzie to za duzo i sie odlozy 
22 Jan 15 by member: vibo69
Inaczej mówi ktoś kto waży 60 kg, a inaczej ktoś kto ponad stówę.... Dla mnie i mojego lekarza liczy się waga - nie ilość tłuszczu.... 
22 Jan 15 by member: wielkamama
Przynajmniej narazie... 
22 Jan 15 by member: wielkamama
lekarz ani dietetyk cie nie wyleczy. i nie chodzi tu o zlosliwosc albo chec zarobienia. ich po prostu sie zle uczy po to zeby napedzali system. minie dluzej albo krocej ale wkoncu zrozumiesz ze mialem racje. mozesz robic to co robisz w nieskonczonosc i nic sie nie zmieni. mozesz jesc jeszcze mniej i tylko cofniesz sie jeszcze bardziej. i nie mowie tego przez zlosliwosc czy cos.. po prostu ogarniam jak to nalezy zrobic aby bylo skutecznie (w kazdym przypadku) 
22 Jan 15 by member: vibo69
Vibo ma rację żeby zarabiali to pacjenci muszą wracać i tak w koło ,kiedyś stosowałem diety i głodówki=efekt jojo,teraz dietę kulturystyczną i 0 efektu jojo.Najciekawsze że jem wszystko czego zabraniają na dietach dietetycy piwo,chipsy ,łączenie węglowodanów z sosami a przecież mówią, że to samo zło i jeśli chcesz schudnąć nie rób tak ,więc na to nasuwa mi się tylko 1 słowo bullshit  
22 Jan 15 by member: zwariowany
otoz to. niemal wszystko trzeba robic odwrotnie do zalecen. skoro ja chudlem jedzac parowki to o co tu chodzi? :D ludziom sie wciska rozne gowno wazne pierdoly typu malo solic.. nie jesc po 18.. jesc 5 posilkow.. to wszystko jest pierdem. mozesz i o 1 w nocy pozywic sie kebabem i chudnac jak najbardziej. grunt to tylko liczyc zarcie i cwiczyc silowo. ot cala filozofia. osobiscie lamie niemal wszystkie przykazania zdrowego zywienia i dodatkowo w weekend chleje ostro i mimo to spalilem tluszcz. moda dyktuje np bieganie do odchudzania. nie przebieglem nawet minuty w ciagu ostatniego roku. tutaj wszystko bazuje na zasadzie ze im dluzej sie komus powtarza klamstwo to tym bardziej ktos w nie wierzy. a jak wierzy w to kazdy z kim masz kontakt to tym bardziej trudno jest sie przekonac do czegos innego. temat rzeka. w razie checi zmiany nastawienia pytaj a podpowiemy :) 
22 Jan 15 by member: vibo69
Jem tyle ile potrzebuję - nie głodzę się. Ćwiczyć siłowo nie mogę ze względu na sztywniejące zapalenie stawów. Codziennie ćwiczę godzinę fitnessu i 45 minut aquaaerobiku - co według Was powinnam robić???? Niestety nie każdy jest stworzony do siłowni i wkurza mnie takie myślenie....  
22 Jan 15 by member: wielkamama
Jeśli się nie głodzisz to ok. A dlaczego tak dużo białka masz w diecie, coś jest tego przyczyną czy tak lubisz jeść? Pytam, bo mogę coś doradzić w tym zakresie aby efektywniej tracić na wadze. 
22 Jan 15 by member: Darello
Darello, bardzo dobrze ze ma duzo bialka. opoznia to w znacznym stopniu rozpad miesni przy typie treningu i podazy kalorycznej. wielkamama, tobie sie tak tylko wydaje ze sie nie glodzisz. cialo jest przyzwyczajone do tego bo prawdopodobnie stosujesz to od wielu lat. i nie bedzie sie upominalo. poza tym bardzo duza role odgrywa tutaj czynnik psychologiczny. tobie zwyczajnie nie bedzie chcialo sie wiecej jesc z obawy na to ze przytyjesz. co gorsze jezeli dostarczasz cialu za malo to ono bedzie sie bronilo rekami i nogami zeby nie oddac zapasu. jedyna utrata wagi bedzie polegala na utracie tkanki miesniowej o czym juz pisalem. a jej ilosc bezposrednio przeklada sie na twoje zapotrzebowanie. ono bedzie sukcesywnie sie zmniejszac w miare im dluzej bedziesz tak robic. mysle ze zauwazylas to na przestrzeni czasu ze jesz coraz mniej. a teraz uruchomie odrobine twoja wyobraznie prostymi obliczeniami.. przy wadze 90kg jesz srednio dziennie ~875 kcal. co oznacza ze na 1kg masy przypada ci 9.72kcal. i teraz zalozmy ze mialabys wazyc 60kg jak przecietna kobieta. no to liczymy 60*9.72 wychodzi 583 kcal! tyle jadlabys proporcjonalnie do takiej masy wedle tego co teraz robisz. czy zauwazasz tu jakas nieprawidlowosc czy nadal nic? :) czy twoim zdaniem zjedzenie jednego posilku na dzien wielkosci sredniego obiadu by wystarczylo? (bo to by mniej wiecej tyle bylo) ..jeden hamburger z maca ma dla porownania 700kcal (gowniany przyklad ale nie o to chodzi). dlaczego mowie ze sie glodzisz? bo sam przez to przechodzilem. wiem w jaki sposob cialo przyzwyczaja sie do podazy zywnosci i nie upomina sie. w zamian za to dostosowuje cialo do podazy. co do aktywnosci fizycznej wszystko co jest sredniej intensywnosci dziala destrykcyjnie na tkanke miesniowa. poczytaj sobie moj dziennik mam tam kilka wpisow odnosnie cardio i jest wyjasnione dlaczego tego nie robic. a ze stawami masz problemy dlatego ze jestes zle odzywiona i ich nie uzywasz. nie stresujesz ich coraz wiekszymi wyzwaniami dlatego nie sa odporne na 'problemy dnia codziennego'. i swietnie rozumiem ze cie cos tutaj wkurza.. bo to naturalna reakcja opisana w literaturze psychologicznej. dzieje sie tak zawsze wtedy kiedy ktos wywroci czyjs system wierzen i przekonan do gory nogami. wtedy czlowiek jest zly na to ze jak to w co wierzyl tak dlugo i tak mocno moze byc nieprawda. jak juz mowilem.. zrobisz co zechcesz. twoje cialo twoja decyzja. ja bym ci proponowal delikatnie i stopniowo sobie cwiczyc silowo pod okiem jakiegos trenera. odbudowa tkanki miesniowej jest w twoim przypadku niezbedna i nie ma innej drogi. w miare cwiczen zaczniesz odczuwac wiekszy glod i stopniowo bedziesz dodawac jedzenia az dojdziesz do normalnego poziomu. i dopiero wtedy costam powoli zacznie z ciebie schodzic 
22 Jan 15 by member: vibo69
ćwiczenia na siłowni to nie tylko kilkudziesięciu kilogramowe ciężary,można ćwiczyć i mniejszymi.Ja osobiście mam tak zwane łokcie tenisisty według lekarzy nie powinienem używać obu rąk,po prywatnej wizycie lekarz zalecił 1rok przerwy ja zrobiłem 2 w siłowni by trochę się zrosło (wszelkie operacje i zastrzyki sterydowe odradził) po tym kazał rozciągać i ćwiczyć a diagnoza taka,że nigdy pan tego nie wyleczy ale renty na to nie dostanie.WTF? Dostosowałem się do zaleceń teraz pomimo bólu mogę kubek przekręcić do ust z napojem wtedy nie mogłem ,ćwiczę a choroba nie postępuje chociaż nie raz boli.Prywatnie dowiedziałem się co i jak, państwowo biegał bym po rehabilitacjach i zastrzykach z gównianym skutkiem. Spróbuj flexit rano na czczo brać jest to kombinacja białek amino itp wspomaga stawy,ścięgna, produkcję kolagenu.Uzdrowić nie uzdrowi bo to nie lek ale wspomoże (tylko odlicz od spożywanego białka bo jak dobrze pamiętam to 30gr) 
22 Jan 15 by member: zwariowany
I tak jak Vibo napisał stopniowe zwiększanie ciężarów,odpowiednia stymulacja tego ścięgna i rozciąganie wzmocniło mi ręce z stąd problem się zmniejszył i uwierz nic fajnego nie było w piciu herbaty dwoma rękoma bo jedna nie byłem w stanie przekręcić nadgarstka i nachylić kubka do ust.A ile on waży 200 -500gram z herbatą 
22 Jan 15 by member: zwariowany
zamiast flexitu predzej zelatyne. znalazlem w necie 30zeta za kg :D 85g bialka na 100 :D 
22 Jan 15 by member: vibo69
hmmm no nie wiem co lepsze,w flexit masz amino ,glukozaminę i wiele innych substancji do budowy kolagenu w stawie i innych taki koncentrat wyizolowanych białek a w żelatynie ? Trzeba by porównać pod względem składu.Niektórzy łykają tylko komplet glukoz aminowy  
22 Jan 15 by member: zwariowany
a zelatyna to czysty kolagen mozna rzec 
22 Jan 15 by member: vibo69
niby tak ale ciało samo go tworzy ,więc czy gotowego nie rozłoży na coś innego ? Nie wiem jak to działa. 
22 Jan 15 by member: zwariowany
rozlozy. na aminokwasy. czyli innymi slowy dostarczysz aminokwasy w dokladnie takich proporcjach jakie sa ci potrzebne do regeneracji chrzastek sciegien.. itp. z tego sie robi zelatyne :) 
22 Jan 15 by member: vibo69

     
 

Submit a Comment


You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
 


wielkamama's Weight History


Get the app
    
© 2024 FatSecret. All rights reserved.