dziś 68kg - jutro 55kg
30 min fat burning cardio ( spalone 250-300 kcal ) - zaliczone 15 km bike ( 350 kcal ) - w planach 2 spalacze + nizliczona ilość kofeiny przewidywany bilans kaloryczny na dziś: 1100kcal // bułka ciemna 150? (na pół), plaster sera na pół 45, pomidor 2 plastry 5, masło 20 = 230kcal jabłko 100 kcal zupa ogórkowa serek wiejski 3 jajka - jajecznica //
waga 68 kg wzrost 162cm
brzuch - 100 cm talia - 83 cm noga najgrubsze miejscem lewa - 59cm noga dół najgrubsza lewa - 48cm
|
68 kg
Lost so far: 0 kg.
Still to go: 13 kg.
Diet followed: Not Applicable.
|
Gaining 0.8 kg a Week
|
Comments
ja bym nie przesadzal z tymi spalaczami i kofeina... bez tego tez mozna spokojnie dojsc do celu
30 Aug 14 by member: vibo69
|
No to jesteśmy na tej samej wadze i mamy ten sam cel:)
Vibo- a kofeina coś daje?
30 Aug 14 by member: Izurra
|
na logike.. skoro pobudza sie krazenie.. to daje. ale ja kawowy nie jestem wiec nic nie powiem jak w praktyce to wyglada. poza tym uwazam ze to sie na dluzsza mete nie oplaca bo ponoc organizm przyzwyczaja sie do kofeiny i potem bez niej jest sie jak flak. ja zdecydowanie odradzam
31 Aug 14 by member: vibo69
|
1100 kcal to troszkę mało mimo wszystko, spowolnisz metabolizm i jak któregoś razu organizm dostanie więcej jedzenia, to od razu Ci odłoży. Przez miesiąc przerabiałam jedzenie po 1300 kcal, pojechałam na urlop, gdzie codziennie dużo się ruszałam (wiele godzin na rowerze + pływanie), ale jadłam też więcej (niby nie dużo więcej) i po tygodniu ponad 1 kg przybył. Wylicz sobie dzienne zapotrzebowanie kaloryczne (jest sporo kalkulatorów w necie) i od tego odejmij 10-15% (tyle jest zalecane), resztę ujemnego bilansu dorobisz ćwiczeniami.
31 Aug 14 by member: mraugorzata
|
to jeszcze zalezy ile wiecej i czego wiecej. bo jesli prostych wegli to to nic dziwnego. inna opcja to kg wiecej miesni tez mogl byc przez ruch :)
01 Sep 14 by member: vibo69
|
Być może. Chodziło mi o to, że jednak 1100 kcal to malutko i taka dieta to raczej głodówka, która na dłuższą metę do niczego nie doprowadzi. Ważę mniej więcej tyle co Adieufood i przy podobnym wzroście (ale mam inną budowę- mniej na nogach, więcej brzuch i talia). Jem po 1700 kcal dziennie (staram się, dzisiaj pewnie więcej będzie), staram się po ok. 120 g białka, mam zamiar zejść podobnie jeśli chodzi o węgle i teoretycznie powinnam jeszcze ok. 60 g tłuszczu (zgodnie z zasadą: 1g tłuszczu na 1 kg masy ciała, ale po redukcji chcę zejść do 60, na razie nie wyrabiam tego, bo jadam po ok. 40-50 g). Biorąc pod uwagę wzrost i wagę wiem, że powinno się jeść więcej.
01 Sep 14 by member: mraugorzata
|
Mraugorzata dobrze Ci radzi. Ja przy wzroście 165 cm i jem 1800-1600 kcal dziennie. Z wagi 80 zeszłam do 63 . Przy tak niskim bilansie kalorycznym zatrzymasz metabolizm i nie będziesz chudła. Jedyne co Ci spadnie to woda z organizmu, będziesz się źle czuła i to jest głodówka :). Dobrze jest jeść 80% dziennego zapotrzebowania kalorycznego (oczywiście Twojego zapotrzebowania dopasowanego do trybu życia) w podziale 50% węglowodanów 30% białka i 20% tłuszczy. Jeśli chcesz szybko schudnąć albo jesteś już na ostatniej prostej do docelowej wagi, a kilogramy wolno lecą to zastosuj dietę białkowo tłuszczową, jest efektowna ale nie wolno przesadzić z długością jej stosowania, bo to nie jest dobra dieta i nie każdy ją toleruje. Bardzo fajna jest też dieta IF. Ja ją teraz stosuje i jestem zadowolona, spadam z ostatnich kg :) I przede wszystkim zmień swoje "nawyki" żywieniowe i niech one nie będą dietą tylko sposobem odżywiania już do końca życia ;)
01 Sep 14 by member: ka5ia_kp
|
|
adieufood's Weight History
|