Wszystko narazie zgodnie z planem ... żyłki się pokazują w kolejnych miejscach , waga stabilnie w dół chociaż nie o to już chodzi ... jedzonko jak zwykle przygotowane na jutro ... sałatka z łososiem i jajkami ... wrapy z kurczakiem marynowanym w sosie sojowym i oregano z warzywami w tortillach pełnoziarnistych ... pobiegane z rana , cieszę się że dzień znów się wydłuża bo mogę oglądać ponownie piękne wschody słońca ...pozdr