Gdy się upadnie trzeba powstać... Sierpień pod względem jedzeniowym był zły. Napady wilczego głodu na tle stresu były tym razem trudne do okiełznania. Wiem że powinnam być dalej, ale chyba ważne że nadal chce iść. w głowie trochę bardziej poukładane. Bedzie dobrze? musi.
|
103.2 kg
Lost so far: 26.8 kg.
Still to go: 6.2 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
Losing 0.1 kg a Week
|