Mam pytanie, do tych, co mają takie trudności z głodem przed pójściem spać. Jak dużo tniecie kcal na dzień, w stosunku do zapotrzebowania?
View Diet Calendar, 08 January 2018:
|
2242 kcal
|
Fat: 132.01g | Prot: 122.97g | Carbs: 141.38g.
Breakfast: Kawa "Bulletproof", Omlet lub Jajecznica, Kaufland Pomidor, Wołowina Peklowana w Puszce (tylko Chude Mięso Spożyte), Biedronka Masło Ekstra, Bułka Pszenna, Ser Gouda. Lunch: Ziemniaki (Miąższ, z Solą, Gotowane), Kaufland Pomidor, Sok Pomidorowy, Suszone Nasiona Chia, Karkówka. Dinner: Jabłko, Czerwona Papryka, Karkówka. Snacks/Other: Społem Majonez Kielecki, Tuńczyk w Oleju (z Puszki), Carrefour Mleko. more...
|
|
2771 kcal
|
Exercise:
Walking (moderate) - 5/kph - 30 minutes, Desk Work - 6 hours, Resting - 9 hours and 30 minutes, Sleeping - 8 hours. more...
|
|
Comments
Testowane na sobie. Nie ważne ile kalorii, ale co się je. Jeżeli masz nocne napady głodu, to ostatni posiłek warzywa na parze do oporu. Dodaj papryki i przypraw żeby były smaczne. Ja wcinałem brukselki, fasolę, kapustę. Po tym ruszać się nie mogłem z przeżarcia ale kalorii mało.
07 Jan 18 by member: gaweł_po_40
|
Teraz zawsze ostatni posiłek to zupa. Syci no i jest smaczna a kalorii też tyle co kot napłakał
07 Jan 18 by member: gaweł_po_40
|
OK, ale jak mówię, ja nie mam prawie żadnych problemów, a jem co chcę (nie ile chcę), wywróciłem dotychczasowy grafik posiłków do góry nogami (dawniej śniadań nie jadłem, słodycze na noc itp.) i nie mam problemów, jeden dzień mnie ssało, tuż po zaprzestaniu jedzenia po północy i rozpoczęciu śniadań. Tak się zastanawiam.
07 Jan 18 by member: koqtek
|
A co do cięcia to wydaje mi się, że każdy ma inaczej. Ja metodą prób i błędów ciełem na tyle, żeby mieć siłę na pracę i ok 10 km spaceru dziennie (do i z pracy). Ale chyba nie ma na to jakiegoś uniwersalnego wzoru😉
07 Jan 18 by member: gaweł_po_40
|
Chyba zejść można do około 800 kcal dziennie, ja dałbym radę do 900-1000 ale to same warzywa bym musiał jeść.
07 Jan 18 by member: gaweł_po_40
|
jeszcze zakladajac ze to twoje 800 to jest faktyczny deficyt. ja np sprawdzilem doswiadczalnie ze moje zapo to lekko ponizej 2000. jedzac 2000 (na weglach) juz zaczynam sie lekko podlewac
07 Jan 18 by member: vibo69
|
wiadomo, że indywidualnen, ale nawet chudzinki z forum jedząc 300 głodzą się. To wszystkie pro-ana. Szkoda ich.
07 Jan 18 by member: gaweł_po_40
|
no ale to inna bajka bo oni nie cwicza. ja cwiczylem a podlewalo na 2000. takze wiesz ;) te kalkulatory wszystkie to o kant dupy rozbic mozna ;)
07 Jan 18 by member: vibo69
|
a mnie FS wyliczył 2200 kcal na dzień, nie jestem głodny i chudnę. to chyba dobrze?
07 Jan 18 by member: koqtek
|
raczej tak. kwestia budowy. ja szeroki nie jestem wiec to tez odgrywa duza role :)
07 Jan 18 by member: vibo69
|
08 Jan 18 by member: orzypa
|
Ja uważam, ze najważniejsze jest, co sie je. Np po kromce chleba za 30 min jestem głodna, a po jajecznicy/omlecie lub tunczyku nasycona na kilka godzin. Kazdy musi rozszyfrowac swoj organizm. Ja np wiem, ze tyje, bo mam zle nawyki no i sie obżeram. Mam nadzieje, że powrót do świadomego planowania posilków i cięciu kcal o ok 700 na dobe znow mi się uda.
08 Jan 18 by member: fart.30
|
ale tu nie ma co odkrywac. kazdego tluszcze/bialko syca bardziej niz wegle. to wynika z czystej biomechaniki naszych organizmow. jedyne czym sie roznimy to to jak bardzo ktos ma spierdolony metabolizm weglami i jak duzo musi potem poswiecic czasu zeby to naprawic ;)
08 Jan 18 by member: vibo69
|
08 Jan 18 by member: ecko6
|
Biomechanika to troszeńkę coś innego niż biochemia ;)
08 Jan 18 by member: mal_07
|
co innego na mysli mialem niz napisalem :) moje palce czasem koncza slowa zupelnie inne niz mam w glowie
08 Jan 18 by member: vibo69
|
No ja się domyślam, ale nie wiem, jak adresat wiadomości :D
08 Jan 18 by member: mal_07
|
Ja tnę 20% w stosunku do zapotrzebowania. Jedyną skuteczną metodą na wieczorne głody okazało się wcześniejsze chodzenie spać. Konsekwencją jest wcześniejsze rozpoczęcie dnia. I to się sprawdza przynajmniej u mnie. Dzienne proporcje makroskładników to W:50% B:30% T:20%, ćwiczenia siłowe i kardio tak często jak się da, przeplatane z interwałami.
08 Jan 18 by member: lukasz.lelen
|
Nie chodzę głodny spać, ale się wypowiem 😹
Ja tnę maksymalnie 500kcal na redukcji (ostateczność). Jedzenie poniżej własnego zapotrzebowania i tak szkodzi. Uważam ze cięcie więcej to już mocna przesada. Musisz poobserwować swoj organizm. Ja kiedyś jadłem 2 tys kcal i wyglądałem gorzej niż teraz przy 3,5 tys.
Musisz pobyć na danej kaloryce około 3-4 tygodnie żeby wybadać swoj organizm, takie moje zdanie ;)
08 Jan 18 by member: Rebrthd91
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
|
|
|
|