żywiec zdrój's Journal, 21 Oct 17

tylko sie potem nie dziw jak glowa zacznie bolec 'bez powodu' skoro unikasz soli :) 

Od dziecka byłam przyzwyczajona do jedzenia bez soli i nigdy nie miałam problemów z bólami głowy :) wydawało mi się, że to zdrowe przyzwyczajenie. Dla mnie jest zwyczajnie niesmaczne coś posolonego. Takie ziemniaczki, jajko czy pomidor. Kwestia smaku :) 

Żywiec Zdrój - Sól jest w przetworzonej żywności, więc nie mamy problemu z jej niedoborem dopóki się nie przejdzie na dietę. Wtedy ta przetworzona żywność znika i łatwo się dorobić niedoboru sodu. Miałam, uważaj na to. Trochę soli musi w diecie być, chyba że jakoś inaczej dostarczasz sobie sód.  

ja tylko dodam ze lyzeczka dziennie to optimum 

Oczywiście pomyślę o tym, ale ciężko mi będzie się przyzwyczaić do posolonych dań. Jak czegoś się nie lubi, to się po prostu tego nie je, tak? :)  

rosolu tez nie solisz? 😜 

Żywiec zdrój - możesz zawsze zamiast zwykłej soli wziąć jakąś lepszą np. himalajską. W końcu jeśli się już zmuszać, to do wersji najzdrowszej :) 

Rosołu nigdy nie robiłam, bo też za Nim nie przepadam :D  

toz to najzdrowsza zupa na swiecie :P