1700/1800 na redukcji 😁 a 1000 kcal nie jest poniżej Twojego ppm? wtedy to jest bardzo niezdrowe.
24 May 20 by member: Wiolcia90
|
W okolicach 1800-1900. Wliczam wszystko.
24 May 20 by member: Klondik74
|
Od dwóch miesięcy jem 1000. Na początku było to dla mnie mało ale po jakimś czasie stało się to dla mnie wystarczające. Wiem że to bardzo mało więc podniosę sobie trochę ilość kalorii, nie za dużo tylko stopniowo w czasie żeby nie było jojo i mam nadzieję że będzie ok :)
24 May 20 by member: monika1256
|
Ile mniej więcej chudniecie jedząc te 1700/800 kcal?
24 May 20 by member: monika1256
|
Czasem ciężko dobić wymagane kalorie a czasem za łatwo, zależy co się wcina 😁 przez kwarantannę pozwoliłam sobie na stare nawyki i znów walczę z odwykiem od cukru, ale wliczam wszystko. Zero kaloryczne mam 2200, więc staram się trzymać te 1700 i nie schodzić poniżej 1600. Zaczęłam też porządnie ćwiczyć w domu. Staram się wytrzymać 🙈
24 May 20 by member: Wiolcia90
|
Jakieś pół kilo do kilo na tydzień (na razie dużo wody mam w organiźmie) jak już wszystko zaskoczy.
24 May 20 by member: Wiolcia90
|
U mnie też wychodzi około kilograma na tydzień. Czasem troszkę mniej.
24 May 20 by member: Klondik74
|
Czemu tysiąc? Chora jesteś?
24 May 20 by member: Sylwiafitn
|
24 May 20 by member: Sylwiafitn
|
Każdy pisze ze tysiąc to mało, ale ja jem tyle i nie odczuwam głodu, jem zdrowo i dobrze się czuje
24 May 20 by member: monika1256
|
Ja jem 800 kcal. Plus 1000
24 May 20 by member: zrzucetluszcz
|
jojo po 1000 ? xD żeby przytyć po tym to byś musiała jeść bez opamiętania. za chwilę jak nie podniesiesz metabolizm ci walnie i dopiero wtedy będzie tycie jak cholera
24 May 20 by member: jaokej
|
i glodu się nie czuje przecież. to normalne w takiej sytuacji. Tylko za jakiś czas stracisz włosy, możliwość posiadania dzieci, część serca i tkankę mięśniową. Organizm wkroczył właśnie w cudowny stan wegetacji. Wszystko zaczyna zanikać zebyś ty sama nie zanikła w sobie. Ja po kilku miesiącach wylądowałam w szpitalu, bo przestałam widzieć na oczy. Serce mam wyniszczone, włosów garstkę a głodu nie czułam wcale bo okazuje się że gdy się je poniżej ppm, hormonu takiego jak grelina się już nie produkuje. pozdrawiam cieplutko
24 May 20 by member: jaokej
|
Wystarczy jeść poniżej podstawowej przemiany materii. Przeciez twoje serce bije, gałki oczne pracują , płuca nieustannie pompują powietrze. To co wyliczysz jako podstawowa przemiana materii to jest właśnie to wszystko co należy sie twojemu organizmowi. Tego się mu nie zabiera i koniec. Należy uwzględnić fakt, że chociażby się budzimy rano, otwieramy oczy, wstajemy, myślimy, trawimy, uczymy się/ pracujemy. Każdy szczegół to nasza aktywność. Czyli kiedy ppm może wynosić około 1450, a całkowicie spalamy przy siedzącym trybie życia 1700 kcal, to jemy tyle, żeby nie zejść poniżej tą podstawę. Nie niszczmy siebie. Pamiętajmy że głodówka zaczyna się wtedy, gdy zabieramy ciału to czego ono używa, a nie wtedy kiedy odczuwamy głód.
24 May 20 by member: jaokej
|
Jaokej, kompletna, 100% racja. Nic dodać, nic ująć. Moniko, tak to właśnie wygląda...
24 May 20 by member: Klondik74
|
Ja nie wiem ile chudne, bo się nie ważę. Ale w ciągu prawie dwóch miesięcy 7cm w brzuchu mi zeszło. 1800-2000 kalorii
24 May 20 by member: Sylwiafitn
|
witajcie. Byłam na diecie 1000 kcal. Ciągły ból głowy, męczący głód, brak energii na cokolwiek i zmęczenie. Nie polecam. Potem oczywiście jojo i to z naddatkiem. Teraz jem 1600. Czuje się świetnie. Chudnę wolniej ale mam nadzieje że na stałe.
24 May 20 by member: AliKalia
|
Wliczam wszystko!
Około 1000-1300 wychodzi
Ale średnia 1200)
24 May 20 by member: AnanasNastja
|
Każdy ma indywidualne zapotrzebowanie, użyj kalkulatora, później obserwuj wagę. Szybka utrata jest niezdrowa i nierozsądna, wyniszczasz organizm. I cierpliwości... Tyjemy latami i nagle każdy chce być fit do wakacji.
25 May 20 by member: fiodor89
|
25 May 20 by member: kontozapasowe
|