Spearheart's Journal, 13 May 20

Moi drodzy!
Chciałabym wam powiedzieć, że dziś jest dzień, w którym przestaję liczyć kalorie. Od tej chwili zamierzam walczyć o swoje zdrowie i życie. Na początku ta aplikacja była moim bogiem, stała się jednak przekleństwem. Życie jest warte więcej niż deficyt kaloryczny. Dziś mój organizm jest wyniszczony, nie mam siły na ćwiczenia. Imprezy napawają mnie lękiem, a wyjazdy ze znajomymi stają się koszmarem. Bulimia i anoreksja prześladują mnie zbyt długo, a ja nie mam siły ich już więcej karmić, pozwalać im pochłaniać moją energię, myśli i czas. Żegnaj wago, wago kuchenna, żegnajcie wyliczone kalorie. Od dziś zaczynam słuchać siebie. Wiem, że wśród użytkowników jest więcej osób, które płaczą wieczorem, gdy przekroczą limit kaloryczny, które załamują się i zjadają pół zawartości lodówki, które głodzą się w obawie utraty kontroli. Nie jesteście sami.

60 Supporters    Support   

1 to 20 of 31
Comments 
No niestety narzucanie sobie ścisłych limitów kalorycznych tak się kończy. Ogólnie cała teoria kaloryczna to być może trochę jedna bujda, bo jest w niej trochę sprzeczności i jej założenia nie trzymają się kupy. Naprawdę totalnym idiotyzmem dla mnie jest załamywanie się tym, że zjadło się 300 kcal ponad to co się zaplanowało w danym dniu będąc przekonanym, że automatycznie zamieniło się to w tłuszcz. To po prostu zazwyczaj tak nie działa, bo naszym ciałem nie steruje kalkulator. Wielu wydaje się, że tak jest, bo utnie 1000 kcal i pyk, waga leci no to przecież działa. Ogólnie polecam "Mit Kalorii Jonathan Bailor'a, gdzie autor podważa założenia teorii kalorii. W sumie nie trzeba nawet siegać po tą ksiażkę, żeby dojść do podobnych wniosków samemu na podstawie własnych doświadczeń, ale niektórzy z pewnością powinni po nią sięgnąć. 
Masz rację! Powodzenia! 
13 May 20 by member: Cziki8
zmagam się z tym samym i dużo podejść mam po których zawsze się poddaje...😫 
14 May 20 by member: Emk4.
To tylko narzędzie... Nóż zazwyczaj służy krojenia, ale jeśli ktoś ma tendencję do cięcia się nożem-niech odrzuci nóż precz! Powodzenia w powrocie do zwykłego kształtu spraw ❤ 
14 May 20 by member: Agagos
Jestem daleka od przekonywania Cię do trzymania się tej aplikacji. Też od, w zasadzie 2 tygodni, prowadzę rejestr tego co jem. Oczywiście chciałabym zgubić z 10 kg, dlatego ćwiczę teraz głównie w domu, włóczę się po lasach itp. Sądzę, że emocjonalne podejście zawsze będzie łączyć się z ryzykiem rozczarowania, poddania, ''zaczynania od poniedziałku''. Moim postanowieniem podjętym już lata temu, jest nie jedzenie śmieci. Idzie mi dość dobrze, bo nie walczę ze smakami na batoniki czekoladowe, chipsy, tłuste mięcha, ogólnie produkty przetworzone itd. Oczywiście, że zastanawianie się nad samobójstwem po zjedzeniu 300 kalorii więcej jest już złym znakiem o stanie psychicznym. Taki rejestr wspiera mnie we wprowadzaniu trwałych zmian w nawykach żywieniowych. Czyli czy zjadłam węglowodany dobre czy te złe, tłuszcze zdrowe czy te szkodliwe... i jeśli zjem 1000 kalorii więcej danego dnia, a będą to dobre, odżywcze kalorie, budujące mięśnie, wzmacniające, dające energię do życia, ćwiczeń, do pozytywnego myślenia... do zdrowia... to nie jest to żaden powód do rozmyślania nad tym.  
14 May 20 by member: Agnis212
Ja ostatnio tez zastanawiałam się nad sensem liczenia, i tez mam zamiar przestać. Bo całe życie tak się nie da. Warto zadbać o siebie. Trzymam kciuki mocno! Zacznij żyć! 💙🥳 
14 May 20 by member: Augenblickkk
od roku korzystam z tej aplikacji i jestem super zadowolona bo mam czarno na białym co jem....co do kalorii to nie liczę ich co do grama....wpisuje czasem intuicyjnie co ile waży czy ile ml ma.....bo nie dajmy się zwariować.... 
14 May 20 by member: LilaTym
mam to samo gdy patrzę ze zjadlam więcej niż 400 jestem zła ostatnio jak patrzyłam na wyniki to mam trzy miesiące ta Aplikacje i zjadlam dopiero 2456kcal i schudłam 6 kg wazylam 58kg w wieku 11 teraz jednak waże 51 kg jestem przerażona jakbym mogła zjeść więcej niż 400 kcal jak z tym walczyć? 
14 May 20 by member: modzelewska1
Brawo, szanuję za taką decyzję! Sama tez bym chciała to rzucić, ale z drugiej strony, bez liczenia niestety podświadomie jem za mało 😓 
14 May 20 by member: kil1erqueen
Chciałam zachęcić do wypowiedzi osoby, które są tu już całe lata, ale właśnie to że są tak długo w FS świadczy, że chyba jednak warto liczyć kalorie. Ja jestem tu dopiero od 2 miesięcy i takie wypowiedzi trochę przerażają, ale przecież nie każdy musi kończyć anoreksją i bulimią. Po prostu trzeba w pewnym momencie zwiększyć ilość kalorii 
14 May 20 by member: jolonika
Ja korzystam z aplikacji już 2 lata. Nie powiem że liczenie kcal jest złe ale u mnie strasznie działa na psychikę. Jak zjem za dużo to wyrzuty mam sumienia, jak coś zjem o od razu nie wpisze do rejestru to jestem nerwowa. Nie ma w tym nic dobrego. Jeśli używa się apki na ludzie to jest ok. Najgorzej jak się człowiek zaczyna za bardzo wkręcać. Używam jej dlatego żeby utrzymać swoją wagę, bo mam problemy z podjadaniem. 
14 May 20 by member: Cziki8
Każdy człowiek jest inny, a problem kompulsywnego jedzenia dotyka wielu z nas. Myśle też, że problemem nie jest aplikacja czy liczenie kalorii, ale stawianie sobie zbyt wysokich wymagań i restrykcji. w każdym razie, życzę zdrówka :)  
14 May 20 by member: aleksandrapogorzelska
Powodzenia ❤️ ja od zeszłego tygodnia wróciłam do aplikacji, bo dużo przytylam chcąc się z tego ogarnąć. Teraz miałam kolejne podejście żeby zdrowo schudnąć, ale znowu kończę na 700kcal, bo więcej nie mogę. :/  
14 May 20 by member: Olab1309
Zastanawia mnie dlaczego niektórzy z FS nie chcą się podzielić swoimi doświadczeniami z innymi i swój dziennik i wagę mają niewidoczną. Uważam, że to jest nie w porządku wobec osób, które tego nie robią.  
14 May 20 by member: jolonika
Jak ktoś robi sobie za duży deficyt i je mniej niż potrzebuje do przeżycia żeby przyspieszyć efekty to cierpi na tym zdrowie, psychika i wiele innych rzeczy 
14 May 20 by member: Danmaster
Od 18 lat liczę kalorie (mam 31). Od 11 robię to w głowie głównie, choć czasem jak mam wrażenie, że tyję, przypominam sobie o różnych aplikacjach. Trzymam wagę i jestem bardzo zdrowa/wysportowana. Więc wszystko zależy od człowieka... Najważiejsze w diecie to ćwiczenia.... i nie pozwolać sobie na głód :) Głód powoduje frustracje.... i rzucanie na lodówkę... Ja nie odmawiam sobie np. słodyczy... Moje pierwsze 8 lat to była tragednia. Duże deficytyv kaloryczne, a i tak zero efektów. Tylko jojo. Dopiero jak jadłam i ćwiczyłam schudłam - nie będąc dla siebie katem :) to schudłam. A teraz trzymam wagę.  
14 May 20 by member: pilegesz
Powodzenia i wytrwałości 
14 May 20 by member: menia71
ja od trzech dni wychodzę poza mój limit i staram się nie wymiotować i po prostu się staram, ale nie mogę znieść 100 kcal więcej niż zawsze i męczę się ćwiczeniami. ED to jakaś pierdolona klątwa  
14 May 20 by member: jaokej
Powodzenia! ❤️ 
15 May 20 by member: Galina5871
A ja tu widzę pasjonatów, inspirujących mistrzów kuchni. 3mam kciuki za wszystkich, którzy mają głowy pełne cyferek. Bawmy się jedzeniem - może być przecież zdrowo i smacznie. 💪🏻 
15 May 20 by member: Papony

     
 

Submit a Comment


You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
 


Spearheart's Weight History


Get the app
    
© 2024 FatSecret. All rights reserved.