wyglada na za malo bialka. jakiekolwiek proporcje nie przyjmiesz i jakakolwiek kaloryka nie bedzie to bialka nie moze byc mniej niz 1-1,5g/kg beztluszczowej masy ciala. w ketozie bialko jest prawie zawsze na stalym poziomie (w gramach). chociaz w redukcji mozna bardziej podniesc ku gornemu zakresowi. natomiast deficyt regulujesz iloscia tluszczu i wegli. tutaj wcale nie rozchodzi sie o procenty jak sie wielu ludziom wydaje a wlasnie o gramature. teoretycznie mozesz wogole nie spozywac tluszczu.. odpowiednio bialka.. i malo wegli.. i tez bedziesz w ketozie. jednak z uwagi na to ze jeszcze sie adaptujesz lepiej tak nie robic zeby ci cialo nie poszlo w strone robienia glukozy z bialek. no i staraj sie jesc duze posilki zeby jesc jak najrzadziej. ale tez nie glodz sie. niech cialo samo ustawi sie w tym kierunku zeby jesc rzadko. preferencyjnie 1-2 max 3x na dzien
04 Nov 19 by member: vibo69
|
Hmm.. to na razie jem 3 w godzinach między 10-17, co z tymi węglami... czy można max 50g na dobę, czy to za dużo?
04 Nov 19 by member: moonfire666
|
I jak obliczyć beztłuszczową masę ciała;)
04 Nov 19 by member: moonfire666
|
zmierzyc % tluszczu i odjac od masy ciala ;) przez pierwszy miesiac lepiej nie przekraczaj 20g wegli
04 Nov 19 by member: vibo69
|
Vibo69, wrócę do starego tematu. Węgle to 20 g netto ( czyli od total węgli odejmujemy błonnik?)
15 Mar 21 by member: moonfire666
|
To złożony temat. obróbka termiczna już tutaj wszystko zmienia. Ładunek się też zmienia. Dlatego na adaptacji lepiej unikać wszystkiego co nie surowe. Chociaż moje zdanie jest i tak takie że lepiej jeść tego tylko tyle ile koniecznie musisz. Lepiej zawsze dopchnąć się i przekroczyć białko niż przegiąć z węglem. Koniec końców i tak najważniejsze to przerwy pomiędzy posiłkami. Im dłuższe to tym lepiej
17 Mar 21 by member: vibo69
|