Podsmażyć boczek. Ja wzięłam na chwilę do mikrofali bo mi sie nie chciało. Pokroiłam na kawałki. Posmarowałam foremki oliwa, wrzuciłam boczek pocięty na kawałki, trochę pocięte Mozarella z zalewy, i trochę pocierpie sera żółtego. Zalałam roztrzepanym jajkiem doprawionym według uznania i do piekarnika na około 200 stopni az jajka się nie żegna :)