mojajulka's Journal, 07 Sep 18

dlaczego nie potrafisz? 

i kto tak twierdzi? 😄 

Lchf i siłownia wymagają wysiłku, można robić inne rzeczy rzecz jasna ale one wymagają tez wysiłku. Generalnie bez wysiłku to nic za bardzo się nie uda. :( 

Nie wiem co i jak jeść co suplementowac i w ogóle czytam wpisy i nie wiem czy więcej złego czy dobrego będzie w lchf.  

Mojajulka lchf na pewno nie jest złe. Jest to bardzo dobra strategia do utraty wagi i poprawy zdrowia bo eliminuje się dużo przetworzonego jedzenia. Są tez inne strategie, może jakaś inna Brdzie dla Ciebie lepsza. A co do suplementacji to zadaj sobie pytanie czy masz na to pieniądze. Bo mi np nie chce się wydawać złotówki na jakieś tabletki których skuteczność jest trudna do udowodnienia 

No właśnie ze nie chce wydawać za dużo pieniędzy Ale boję się ze narobie sobie jakichś niedoborów jedząc tylko kabanosy żółty ser i jajka. Napiszcie proszę co jecie i co polecacie kupić żeby skład był ok a żeby całej wypłaty na jedzenie nie stracić? Nie mam czasu siedzieć po 3 godz żeby przygotować jeden posiłek.. A siłownia też odpada bo nie mam gdzie na ten czas córci zostawić. I zaczynam sobie zdawać sprawę że mam kompulsy.. napady są okropne.. dlatego mówię że nie potrafię uczyń się na lchf... 

A czy jest u Ciebie siłownia sieci Calypso? Bo oni mają specjalne kąciki opieki nad dziećmi (z opiekunką, zabawkami, kredkami itp.), gdzie można spokojnie dziecko zostawić i poćwiczyć. :) 

Może w takim wypadku jak Twoim lepiej po prostu wyeliminować pewbe impulsowe grupy jedzenia całkowicie z diety (nie wiem co to jest słodycze, mąka, czy inne). Ja np zupełnie wyeliminowałem majonez z diety na długi czas i to mi bardzo pomogło 

Mojajulka obejrzyj sobie mój dziennik i jadłospisy tak od kwietnia do czerca. To było LCHF później keto, posiłki gotowane w 15min, tygodniowe wyżywienie 2 osób zamykało się ok 150zl. 

Ok, pooglądałam Twój dziennik i powiem tak: Dużo za mało warzyw, chyba, że ich nie wpsiujesz. Do każdego posiłki dorzuć sałatkę,np z pomidorów,ogórków,salaty. Jedz cukinie, brokuły i kalafior, a o niedobory nie musisz się martwić. Ja celowałam zwykle w 700-1000g warzyw dziennie na LC, na keto mniej, wiec trzeba lepiej wybierać :) 

mojajulka, wbrew pozorom LC jest tani. a jak nie chcesz niedoborow to zjadaj przynajmniej raz na tydzien jakies podroby. po drugie zapotrzebowanie na mikroelementy jest tym wieksze im wiecej ktos je wegli. a czy zdrowe czy nie.. to sie po prostu przekonaj jak sie czujesz. i nie mow ze sie nie da bo zakladasz dziecko na barana i trzaskasz siady ;) i smiem twierdzic ze moje zywienie to duzo mniej niz 150 na tydzien ;) produkty LC wydaja sie pozornie drogie. ale w przeliczeniu na kalorie wychodzi mniej ;) 

To same przysiady z obciążeniem będą ok? A np plank? Chodakowska jako dodatek np turbo? 

plank to jesli twoim celem jest budowanie sily brzucha/core. do budowania widocznych miesni brzucha sie to nie nadaje. chodaki wszelakie mozesz pominac. 10x lepiej wyjsc na rower/spacer.  

A stacjonarny rower? 

jezeli bedziesz na nim jezdzic w taki sposob ze sie zajezdzisz w 15 minut to moze byc. ale nie lepszy normalny? ;) 

Tzn ze szybko czy najwyższe obciazenie? A mięśnie brzucha jak robić bo nogi to przysiady mam rozumieć.. sorry za głupie pytania Ale wolę już słuchać jednego niż co chwilę czytać różne wersje.. A co z owocami?? 

obciazenie. ma byc ciezko. im ciezej trenujesz miesien tym wiecej z tego masz korzysci. i zdrowotnych i sylwetkowych bo tym szybciej rosnie. a im wiecej masz miesni tym wieksze twoje zapotrzebowanie i tym latwiej chudnac. brzucha nie trzeba cwiczyc w gruncie rzeczy. sam sie robi przy innych zlozonych cwiczeniach. ale jesli juz bardzo chcesz to allahy. ale to bez wyciagu na silce raczej trudno bedzie ci zrobic. chyba ze pobawisz sie i sobie zrobisz jakas linke i doczepisz do niej przynajmniej z polowe swojej wagi. owoce? garsc dziennie nie zaszkodzi.