MinLara's Journal, 14 Jun 18

Nie wysłałam jeszcze kuzynowi. Przepraszam za syf i jakość. 

też tak miałem ostatnio. Po dużym wysiłku to częste😉 Głowa do góry👍 

Nie rozumiem ludzi którzy ważą się po treningu... No tak.. bo przecież spalone nawet 1000kcal da że od razu fit/chuda sylwetka... 

Ale to rano nadczo robiłam dzisiaj. 

I bez treningu. Tak tylko wspomniałam. 

Dziewczyno, nie musisz kuzynowi nic wysyłać ! Twoje ciało to nie jego sprawa. Nie musisz mu niczego udowadniać. Z podniesioną głową zacznij go ignorować. Jego rodzina wiele dla Ciebie znaczy, ale on akurat nie odegrał żadnej roli w tym o czym pisałaś wcześniej. I najważniejsze: przestań przepraszać, bo nie ma za co, więcej wiary w siebie ! 

Sam zobaczył gdy przeszukiwałam Fatsecret na telefonie... 

Na czczo jak coś 😉 

Dziękuję zastosuję się. 

On Cię nie odstępuje na krok?🤔 

MinLara proszę Cię przestań tak mu się podstawiać... Ja naprawdę ładnie proszę  

Powiedział tylko, że żartował i nie mam dystansu do siebie. Potem jakąś normalna rozmowa i znowu wejście na ambicję. Czuję się źle. 

A może po prostu zapytaj tak poważnie po co to robi? 

Zawsze mówi, że mu nudno, albo, że kuzynkę można, bo rodzina. Albo, że nie mam dystansu, nie znam się na żartach... Wiele razy się pytałam, wiele razy dostał po łbie, wiele razy unikałam i wracał do mnie z potrójną siłą. Ma również tych samych znajomych co ja przyjaciół. Czasami myślę, że po prostu szuka sposobu na nawiązanie relacji ze mną, ale przez brak klepki nie może zrobić tego normalnie. To trochę boli ehhh 

Przynajmniej już zmieniłam kalorykę z 1000 na 1500 (pewnie i tak będę jeść z 1200), może zyskam na niego siłę. 

Dobra miłych snów bo od zbyt małej ilości snu i stresu się tyję itd. Teraz muszę przede wszystkim zadbać o to i o ćwiczenia. Dziękuję za rozmowę.